Anonymous 08/14/2017 (Mon) 22:49:42 No.13190 del
>>13115
>Rodzice nigdy mnie nie bili tylko stosowali zjebane socjopatyczne techniki
to też przemoc, przemoc jest nie tylko fizyczna.
also patrz niżej
>>13137
>nie jest to jednak tzw. konserwatywne wychowanie tylko zwyczajne znęcanie się psychiczne
dlaczego powtórzyłeś konserwatywne wychowanie dwa razy?
>uczysz dziecka dyscypliny
dyscyplina zawsze idzie w parze z:
>pozwalasz dziecku robić co mu się podoba w ramach "wyrażania siebie"/"bycia sobą"/"rozwijania swojego potencjału bez przeszkód"
w przeciwnym razie to nie jest dyscyplina tylko tortura, zmuszanie dziecka do tego co go nie interesuje nie służy mu ani teraz ani w przyszłości.
also szokuje mnie, że ty to przedstawiasz jako coś negatywnego, to jest takie złe?
>Coś takiego prowadzi jednak do nieumiejętności przezwyciężenia lenistwa, roszczeniowości i tym podobnych
guzik prawda z dupy, wśród "liberalnych" i "konserwatywnych" dzieci są leniwe i nie, różnica jest taka, że rodzice "liberalnych" umieją (lub próbują) z nimi rozmawiać oraz zdobyć szacunek bez użycia pasa/stosując inne formy przemocy bądź manipulacji "dla jego dobra/z miłości", już nie wspominając, że konserwatyzm to pogląd zgorzkniałych dziadów mentalnych oderwanych od dzieciństwa, którzy nie potrafią rozmawiać z dzieckiem w inny sposób oraz w ogóle nie lubią dzieci. stąd u "liberalnych" jest większa szansa na szczęście i sukces w dzieciństwie i dorosłości.
>Co jest lepsze? Na dłuższą metę tradycyjne wychowanie
to jest przykład konserwatywnego podejścia kontrastującego ze zdrowym: konserwę dziecko interesuje tylko pod kątem tego kim będzie w przyszłości, oczywiście ma mu wtedy przynosić korzyści w postaci dumy itd.
przykład w tym poście >>13115

Message too long. Click here to view full text.